Sport czyni lepszym. Jak kiedyś napisał Pierre de Coubertin: „Sport jest najlepszym koicielem gniewu”.
To wszystko brzmi pięknie, ale wymaga dużo pracy. Zarówno wykonanej przez nasze dziecko, które uprawia jakąś dyscyplinę, jak i przez nas. Jako rodzice powinniśmy bowiem wspierać rozwój młodego sportowca. Wymaga też dużo wiedzy: jak dziecko powinno trenować, jak się regenerować, jak je żywić oraz … jak czerpać z tego przyjemność całą rodziną.
A zatem do dzieła!
Chcesz poczytać więcej o tym jak to jest być rodzicem sportowca? Zapraszam na blog „Życie w tourze. Z pamiętnika ojca małego tenisisty”.
